Cisza…
Jestem w sercu moim.
Na nic nie liczę, nie słucham umysłu…
Po prostu Cię przytulam…w sercu moim…
tulę twoją głowę do serca mojego…
tak mocno…tak delikatnie…tak po prostu.
Tulę tak…jak wtedy…Ty w ramionach mych…
Czuję jak Serce się poszerza, jak otula,
jak po prostu jest…gdy promieniuje tym ciepłem.
Nigdy nie uda mi się wyrazić słowami…tego co czuję…gdy to robię.
Wszystko znika…nic nie jest ważne…jak właśnie tylko to.
Cały wszechświat w tym jednym geście jest…wiem,
bo czuję…że Ty to czujesz…i nie trzeba nic mówić…nic myśleć…
wystarczy być w tym…i tym.
I nie mam potrzeby nawet…
sięgać do tych pięknych wspomnień…tych chwil…
Wystarczy co teraz…ta chwila obecna…
gdy tulę Ciebie do mojego serca…na nic nie liczę…
niczego nie potrzebuję…gdy tak jestem…w sercu mym
…gdzie spotykam się z Tobą…
Za chwilę wyjdę na spacer z dziewczynami…pada deszcz…
ale jeszcze ta chwila w sercu mym…
niech trwa…bo to coś pięknego…
