Coś dziwnie ta moja Dusza cicho siedzi, coś nie nadaje…
dała mi wolne, czy co 😋?
Już prędzej szykuje jakiś gruby kaliber 🤨…ta moja kochana…Cholera.
Skorzystam więc, póki mogę…
zrobię sobie na kolację placuszki ziemniaczane z cukrem…
bo Jam Jest Anka kartoflanka…cóż…nie wyprę się ziemniaczków
…i dobrze mi z tym 😛.