…Jesteś…bo jesteś ze mnie, z tego kim ja jestem,
jaka jestem i czym jestem. 

Bo najpierw jesteś we mnie i ze mnie.
Bo ja wiem…jak to się dzieje, że Ty już jesteś. 
Bo nie wydarzy się nic…czym wewnątrz siebie prawdziwie nie jestem. 
Bo nie wydarzy się nic…czego nie noszę w sercu.
Bo nie wydarzają się nigdy…pobożne życzenia.

Ty również wiesz…bo w sobie masz już mnie.
Choć jeszcze nie wiesz…jak mam na imię i że mam rude włosy i zielone oczy…

Bo nic nie musimy robić, bo wystarczy zdecydować czego i jak pragniemy
…i trwanie przy tym…w każdej sekundzie naszego życia. 
Bo zawsze w życiu mamy to 

kim jesteśmy.

Jesteś…gdy kroję chleb, śmieję się w głos.
Jesteś…gdy tańczę do włoskiej piosenki, a nawet gdy mi smutno,
bo zobaczyłam prawdę. 
Jesteś…gdy patrzę na świat z miłością.

Jesteś…gdy raduję się istnieniem, czuciem,
doświadczaniem Życia po obu jego biegunach,
w blasku i cieniu jego i samej siebie.

Jesteś, bo wszystko już z Siebie stworzyłam,
i niczego mi już nie brakuje…zostałeś już tylko Ty.
I jesteś…i choć w tych wszystkich pięknych szczegółach,
które będę odkrywać, inny, to w swym rdzeniu taki jak ja,
i wszystko dla Ciebie płynie, bo płynie to czym w swej Istocie żyjesz, stwarzasz.
I od zawsze niesiesz w sobie obraz miłości, takiej, jak niosę…i ja.

I ja już Jestem. Jednak…teraz…mam inny czas.
Nigdzie się nie spieszę…bo to przecież prawda
…że wszystko wydarza się lepiej…niż to mogę sobie wyobrazić.

fot.facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *